niedziela, 24 marca 2013

Regeneracja paznokci po tipsach - moje doswiadczenia


Dzisiaj wpis o którym myślałam przez długi czas. Myślałam czy go dodać czy też nie. Ale stwierdziłam że może komuś się to przyda, że może ktoś miał taki problem jak ja.

Zacznę od tego że przez jakieś 4 lata nosiłam tipsy żelowe. Nosiłam, za jakiś czas ściągałam i zakładałam od nowa. I tak przez 4 lata. Robiłam to sama ponieważ od dawna mnie to interesuje. Byłam sama sobie królikiem doświadczalnym i nie raz zdarzyło mi się przepiłować paznokcie...
W październiku 2012 zdecydowałam że chcę zapuścić swoje naturalne paznokcie. Jednak co naturalne to naturalne - tak uważam.
Paznokcie po zdjęciu żelu były cienkie jak papier, łamliwe. Ich stan był straszny (co możecie zobaczyć na zdjęciach). Skróciłam je maxymalnie. 
Dodam że od października jeszcze całkowicie paznokcie mi nie wyrosły. Końcówki mam jeszcze z dawnego czasu. Ale już za niedługo się to zmieni - mam nadzieję.
Musze też się przyznać że do 18 roku swojego życia strasznie obgryzałam paznokcie. Aż do krwi. Bleeeee.

W kilku punktach napiszę co robiłam przez 11 tygodni trwania kuracji paznokciowej.
1. Paznokcie przez czas kuracji miałam zawsze pomalowane lakierem. Na początku były to jasne kolory by paznokcie nie rzucały się za bardzo w oczy. Lakier dawał dodatkową ochronę.
2. Odżywka. Pod każdy lakier nakładałam odżywkę. Jedną lub dwie warstwy. Na początku używałam Eveline 8w1 jednak szybko zmieniłam ją na Nail Tek Foundation II. Czytałam że wielu osobom Eveline zrobiło krzywdę a ja nie chciałam by moje paznokcie wyglądały gorzej niż wyglądały. Dodam że lakier zmieniałam co 2-3 dni i tak samo aplikowałam odżywkę. Teraz również pod każdy lakier kładę odżywkę. Aktualnie jest to Sally Hansen Maximum Growth.
4. Raz w tygodniu robiłam kąpiel paznokci w gorącej oliwie z oliwek, olejku rycynowym i cytrynie. Kąpiel ta wzmacnia paznokcie. Ja zauważyłam już to po pierwszym zastosowaniu.
5. Trzy razy dziennie wsmarowywałam w paznokcie i skórki olejek rycynowy. Nawet gdy miałam pomalowane paznokcie robiłam to. Na pewno nie zaszkodziło to moim paznokciom :)
6. Na noc wsmarowywałam w paznokcie i skórki oliwkę. Gdy paznokcie stały się dłuższe oliwkę aplikowałam również pod paznokcie. Robi się to dlatego by brzegi paznokcia nie zawijały się do środka.
7. Kilka razy dziennie wsmarowuję krem w dłonie, paznokcie i skórki. Myślę że jakieś 10-15 razy dziennie. To takie moje małe uzależnienie.

I to wszystko. Nie łykałam żadnych suplementów diety ponieważ jestem temu przeciwna. 

Aktualnie z tych wszystkich wymienionych punktów jedynie używam odżywki pod każdy lakier, na noc aplikuję oliwkę, no i smaruję dłonie kremem.
Moje paznokcie w bardzo szybkim tempie urosły. Stały się również twarde, mocne, elastyczne i bardzo szybko rosną. Dodam że nie lubię u siebie bardzo długich paznokci, przeszkadza mi to dlatego raz w tygodniu muszę je piłować bo mnie wkurzają :) Oczywiście jak każdemu zdarza mi się złamać paznokcia co mnie niesamowicie denerwuje. Zazwyczaj łamią mi się boki paznokci dlatego zastanawiam się czy nie zmienić ich kształtu na migdał. Największy problem mam z kciukami i paznokciem środkowym u prawej ręki. Łamią mi się co chwilę.
Ale aktualnie z moich paznokci jestem bardzo zadowolona, nie myślałam że w tak krótkim czasie dojdą do siebie.
Myślę że największy wpływ na ich obecny stan miała odżywka Nail Tek Foundation II.
Dodam też że zazwyczaj raz w tygodniu piłowałam paznokcie, ponieważ chciałam im nadać kwadratowy kształt.

To chyba tyle. Mam nadzieję że o niczym nie zapomniałam.  
Jeśli macie do polecenia jakąś fajną odżywkę do paznokci to piszcie. Moja z Sally Hansen już się powoli kończy i trzeba zakupić coś nowego :)
Jestem niesamowicie zadowolona że udało mi się porzucić tipsy i zapuścić swoje naturalne paznokcie. Gdyby nie to nie byłoby mnie tu z Wami...

Zostawiam Was ze zdjęciami. Jak widzicie moje paznokcie nie zawsze wyglądały tak jak wyglądają teraz. Dziękuję Wam za wszystkie komplementy i komentarze ich dotyczące.
Pierwsze zdjęcie jest przed kuracją a ostatnie po 11 tygodniach jej trwania.




Pozdrawiam :*

97 komentarzy:

  1. piękna regeneracja ;) teraz wyglądają przepięknie.
    moja mama miała tragiczne paznokcie, ale od regularnego stosowania diamentowej eveline ma teraz cudowne szpony ;D
    także polecam

    OdpowiedzUsuń
  2. oj ja też jestem uzależniona od kremu do rąk :)
    pazurki masz piękne!

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne masz pazurki !
    wypróbuję sobie tą kąpiel :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem po ogromnym wrażeniem! Zakochana w Twoich paznokciach w życiu bym nie pomyślała, że kiedyś nosiłaś tipsy i miałaś z nimi problem. No i dodatkowo, że je obgryzałaś :) Pięknie o nie zadbałaś i doprowadziłaś do tego stanu, że chyba nie ma takiej osoby, aby Twoje paznokcie się nie podobały. Ja jedyny raz w życiu dałam się namówić na położenie cienkiej warstwy żelu, gdy brałam ślub. Robiła mi koleżanka, więc czułam się bezpiecznie. Fakt - wyglądały ładnie i nie musiałam się martwić o ewentualny odprysk. Koleżanka mówiła mi, abym sama nie ściagła tego żelu, a że wyjechałam i nie miałam możliwości, aby ona mi go zdjęła wzięłam się za robotę sama. Tak sobie spiłowałam pazury, że prawie ich nie miałam. Gdy dotykałam płytkę czułam straszny ból. Właśnie wtedy też zaczęłam kurację z Nail Tek Foundation II. Ta odżywka doprowadziła moje paznokcie do normalnego stanu :) Nigdy więcej żeli - zdecydowanie wolę naturalne :) Masz cudowne paznokcie - mój ideał, do którego chciałabym dojść :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem o czym mówisz z tym przepiłowaniem płytki. Po moich pierwszych żelach miałam to samo :/

      Usuń
    2. Mi sie właśnie zdarzyło wczoraj przepiłowac płytkę i to jeszcze przy macierzy pazurka ... dziewczyny co z tym zrobić ? Żel nie będzie się raczej tam trzymał . Nałożyłam tylko baze i zbudowałam pazurka . Zero primera . O dziwo mnie to nie boli . Ale chce to wyleczyć. Tylko na tym mi zależy :(

      Usuń
  5. Pazurki teraz sa piękne. Ja nigdy nie miałam tipsów, ale widziałam jak moje koleżanki zdejmowały swoje O_o Oj, przykry to był widok :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja już nie raz mówiłam, że masz cudne pazurki. Ale widać, że włożyłaś w ich regenerację wiele pracy i serca i wszytskie zabiegi się opłaciły :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetnie to pokazałaś! widać zmiany i transformację Twoich paznokci.
    Nigdy bym nie pomyślała, że kiedyś nosiłaś tipsy- Twoje pazurki są idealne!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny pomysł na notkę:) widać różnicę... odżywki nie polecę, bo mam tę samą.
    Też nosiłam żele, ale na naturalną płytkę z wygody .. dalej uważam, że dobrze założone i zrobione z pomysłem nie są tandetą;)).. nie chcę się wymądrzać czy coś i mam nadzieję,że tak to nie zabrzmi, ale płytka jest zmasakrowana jak zbyt mocno się ją spiłuje przed nałożeniem tipsa czy żelu oraz kiedy przy ściąganiu spiłuje się całość (powinno się zostawić cieniutką warstę, żeby odrosła wraz z pazurem) lub poodrywa ( co zrobiłam raz i efekt miałam jak u Ciebie) resztki żelu.... Tak piszę, bo zauważyłam, że często jest bardzo mylne pojęcie o sztucznych paznokciach.. raz, że tak niszcza a 2 że straszna wiocha:D Fajna sprawa jak ktoś nie ma czasu czy chęci na zwykłe malowanie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się że stan moich paznokci był spowodowany tym że uczyłam się sama na sobie i początki były trudne, zdarzały się przepiłowania. Błędem było też to że na początku całkowicie je ściągałam i zakładałam od nowa, zamiast ich uzupełniać. Co też niszczyło płytkę i musiałam podwójnie piłować. Teraz już wiem ile mogę spiłować/zmatowić..

      A co do tipsów to jestem zdania że dobrze i estetycznie zrobione są bardzo ładne i są fajną alternatywą gdy ktoś nie ma czasu na malowanie lub nie może zapuścić paznokci. :)

      Usuń
  9. też obgryzałam... bardzo koszmarne uzależnienie ... Faktycznie płytka po żelu jest cienka i zniszczona... A co Ty sądzisz o lakierach hybrydowych ? Jeszcze nie stosowałam i nie wiem czy się skusić czy nie... Rezultaty nie będą podobne jak w przypadku żelu ? Chodzi mi o kondycję paznokcia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam nigdy lakierów hybrydowych więc nie mogę się wypowiedzieć. Poszukaj informacji na forach paznokciowych :)

      Usuń
    2. Ja używam i żelu i akrylu oraz lakierów hybrydowych i powiem Wam, że jeżeli miałabym wybierać to wybrałabym akryl gdyż paznokcie bardzo ładnie pod nim rosną no i nie ma możliwości przepiłowania, a także można je łatwo ściągnąć płynem. Ale jeżeli chodzi o hybrydę to jak robie klientkom to są zadowolone, a efekt jest troszkę podobny do tego po żelu. Wszystko zależy od umiejętności osoby, która to wykonuje.

      Usuń
  10. Ja też sobie kiedyś sama robiłam tipsy, moje paznokcie po ich ściągnięciu wyglądały gorzej niż strasznie

    Zapraszam do siebie. Dopiero zaczynam :)
    www.DOLCESUENO.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczną masz płytkę! Ja myślałam o zrobieniu sobie paznokci żelowych, ale przeczytałam wiele negatywnych opinii o tym co się dzieje po ich zdjęciu, więc postanowiłam zapuścić własne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Niesamowity efekt udało Ci się osiągnąć w tak krótkim czasie, Twoje paznokcie są rewelacyjne zawsze długo się w nie wpatruję :) a co do zmiany kształtu na migdały to możesz spróbować i tak szybko Ci rosną więc nie będzie problemu by wrócić do kwadratów, ja też tak zrobiłam ale i tak wróciłam do kwadratów, są to dla mnie idealne paznokcie i w takich czuję się najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Twoje paznokcie wyglądają świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. masz piękne paznokcie i też bym w życiu nie pomyślała że miałaś z nimi takie problemy. choć i ja obgryzałam :p ale ja mam pytanie z innej beczki. czemu przerzuciłaś się z nail teka na sally hansen? :) ja używam nail teka i bardzo go lubię. też znacznie poprawił stan moich paznokci. nie łamią się a rozdwajają się zdecydowanie rzadziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam z nail teka bardzo zadowolona ale chciałam wypróbować coś innego. Ale chyba znowu go kupię :) Denerwuje mnie jednak fakt że w połowie buteleczki nail tek strasznie gęstnieje ;/

      Usuń
    2. wiem. też mnie to wkurza ;)

      Usuń
  15. Co to za czerwony koral na pierwszym zdjęciu? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem pewna co do tego koloru ale wydaje mi się że to Red Carnation L.A. Colors :)

      Usuń
  16. Paznokcie pięknie teraz wyglądają, u mnie niestety kwadraty nie wyglądają zbyt korzystnie i piłuję w delikatny owal-migdał :) Ale dzięki temu też mniej się łamią, przynajmniej u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem pod wrażeniem twojej przemiany paznokciowej ;) Ja też nosiłam kiedyś tipsy żelowe, sama byłam też stylistką paznokci, ale od jakiegoś czasu też noszę już swoje. Udało mi się je wyhodować, w końcu bo ich stan był tak opłakany jak twoich. Wiem co przeszłaś i tym bardziej podziwiam. Zazdroszczę kształtu i chętnie dowiem się co robisz by mieć kwadratowe aczkolwiek, że nie łamią się rogi? Ja mam okrągłe bo kompletnie nie umiem zrobić ich w naturalny kwadrat, a jeśli już to łamią się rogi i rezygnuję. Niestety taka praca.

    Polecasz odżywkę Sally Hansen? Ja używam Eveline 8 w 1, ale jak piszesz nie jestem do nie przekonana mimo ochów i achów, jakie słyszałam na jej temat, mam wrażenie że czasem pogarsza ich stan-bardziej się rozdwajają, a lakier na niej szybko odpryskuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety moje boczki paznokci też się łamią.. Dlatego sama zastanawiam się nad zmianą kształtu na migdał.
      A co do odżywki to ją polecam. Paznokcie stały się trochę mocniejsze i bardzo szybko rosną. A jeśli chcesz paznokcie wzmocnić to polecam nail tek foundation II.

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź :) właśnie dzisiaj czytałam o odżywkach Nail Tek i najpierw brałam pod uwagę Fundation II później III a na końcu pomyślałam, że może wybiorę coś z Duo, ale muszę poszukać w sklepie ;)

      Usuń
    3. Nie polecam kupować w sklepie bo wychodzi ok 40 zł za sztukę a ja na allegro kupuję za jakieś 15 zł już z przesyłką :)

      Usuń
    4. Ja jakoś nie wierzę w oryginalność produktów na allegro ;) kilka razy nacięłam się na jakość.

      Usuń
    5. Ja na szczęście jeszcze ani razu się nie nacięłam.. Miałam nail teka z drogerii i z allegro i na szczęście działał tak samo :)

      Usuń
  18. gratuluje wytrwałości przez te tygodnie. Opłacało się :)

    OdpowiedzUsuń
  19. super notka :) gratuluję Ci wytrwałości i że w tym czasie nie skusiłaś się na żel :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama sobie gratuluję. Bo chyba ze 100 razy żel mnie kusił :P

      Usuń
  20. miałam raz paznokcie żelowe, fajnie to wyglądało bo zawsze wyglądaly estetycznie i nie trzeba było sie o nic martwić, pamietam jak je zdjęłam samodzielnie ;o moje paznokcie wyglądąły jak po przejściu trąby powietrznej ;/

    OdpowiedzUsuń
  21. różnica ogromna! Zrób post jak malujesz paznokcie :) Są zawsze takie idealne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z chęcią zrobiłabym taki post ale samej jest mi ciężko zrobić zdjęcia a niestety nie mam nikogo do pomocy :/

      Usuń
  22. Faktycznie, zgrałyśmy się z tematem troszkę ;)
    Widzę, że u Ciebie odbudowa była nieco bardziej intensywna niż u mnie.
    Ja również posiadam chyba połowę paznokcia z widocznymi śladami po akrylu, myślę, że jeszcze z 2 miesiące upłyną zanim będę mieć takie paznokcie jakie bym chciała :)
    Co do Eveline, z tego co czytałam większość kobiet zrobiło sobie nim kuku, bo źle tą odżywkę stosowały (np. od początku do końca opakowania). Ale wole się nie wypowiadać, gdyż ja stosuję co innego (choć ta sama zasada działania).

    No nic życzę, by paznokcie dalej pięknie rosły i łamały się jak najrzadziej a najlepiej wcale :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Gratuluje wytrwałości :D brawo :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratuluję. Paznokcie wyglądają teraz wspaniale teraz! Ja nigdy w życiu nie miałam tipsów i cieszę się z tego powodu:P Moje koleżanki też umierały po tipsach i nie mogły ogarnąć paznokci.

    OdpowiedzUsuń
  25. Brawo! Gratuluję podjęcia odważnej decyzji - myślę że było warto, bo jak wspomniałaś, co naturalne paznokcie, to naturalne paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Przepiękne paznokcie i idealnie pomalowane (ale to juz chyba gdzieś ci pisałam:)).

    Super, że w tak krótkim czasie udało ci się zregenerować paznokcie. Ja niestety nie mogę powstrzymać rozdwajania się moich paznokci:(

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo dobrze zobrazowałaś regenerację :) Ja też nosiłam kiedyś żel i również borykałam się później z 'papierkowymi' paznokciami. No i ciekawi mnie, jak Ci będzie w migdałkowym kształcie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. ZOSTAŁAŚ NOMINOWANA DO TAGU "LIEBSTER BLOG AWARD" ZASADY I PYTANIA ZNAJDUJĄ SIĘ NA MOIM BLOGU:)

    http://womensxaffairs.blogspot.com/2013/03/liebster-blog-award-tag.html

    OdpowiedzUsuń
  29. nieźle, masz świetne pazurki :) ja też kiedyś nosiłam tipsy... brrr

    OdpowiedzUsuń
  30. ślicznie kochana doprowadziłaś te pazurki :) teraz są takie zdrowe :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Robi wrażenie - trochę cierpliwości i sumienności - widać efekt! Teraz Twoje pazurki zachwycają!

    glamdiva.pl

    OdpowiedzUsuń
  32. Ale piękne kolory lakierów:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  34. faktycznie ładne pazurki;) dziwi mnie tylko fragment o odżywce Eveline, w jaki sposób robi krzywd ę? może jeszcze bardziej osłabic płytkę? sama nigdy nie używalam, ale słyszałam wiele pozytywnych opinni na temat tej właśnie odżywki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Długotrwałe używanie tej odżywki może prowadzić do onycholizy czyli oddzielania się płytki od łożyska. Wiele blogerek już tego doświadczyło. Wpisz w googlach eveline onycholiza a wyświetli Ci się sporo blogów :/

      Usuń
    2. okej :P dzieki za odpowiedz:P

      Usuń
  35. Pięknie Ci się regenerują :)

    OdpowiedzUsuń
  36. co za regeneracja...pieknie.....wlasnie mam tipsy wiec temat na czasie jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Tak mi przyszło na myśl, że twoje paznokcie odrodziły się jak fenix z popiołów :) fajnie że wrzuciłaś ten post, bo myślałam, że jesteś szczęściarą i masz naturalnie mocne paznokcie. teraz wiem, że nie jestem sama z moimi łamaczami.

    OdpowiedzUsuń
  38. Hej ;)) Piękne masz paznokcie. ;D Mogłabyś dodać zdjęcie swoich paznokci bez lakieru? Jestem ciekawa jak wyglądają. Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyglądają kiepsko. Ale kiedyś na pewno je pokażę :P

      Usuń
    2. Dziękuję ;)

      Usuń
  39. Powiem szczerze, że niesamowicie Ci zazdroszczę. Moje naturalne paznokcie są bardzo podobne do Twoich po zdjęciu żelu - cienkie, łamliwe, rozdwajające się. W dodatku je obgryzam.
    I niestety mi ciągłe malowanie i stosowanie odżywki pod spód nic nie dało. Po prostu mam naturalnie beznadziejne paznokcie. Dlatego założyłam żele.

    OdpowiedzUsuń
  40. Jejku, masz piękne paznokcie, ja jestem skazana na migdałki (lubię ten kształt, jednak kwadratowe paznokcie wyglądają moim zdaniem lepiej) bo niestety za każdym razem gdy spiłuję je na kwadrat zaraz brzegi mi pękają.

    OdpowiedzUsuń
  41. Czy na bazowy lakier już po pomalowaniu też kładłaś tą odźywkę nail tek czy jakiś inny top coat? Jeszcze jedno pytanie oliwka to jakaś specjalna czy taka zwykła żeby skórki były nawilżone ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie odżywkę kładłam pod lakier, jedną lub dwie warstwy a na to dwie warstwy lakieru kolorowego i nic więcej. A co do oliwki to używałam najtańszą bambino :) oczywiście można i te droższe ale wg mnie oliwka to oliwka i firma nie ma znaczenia :)

      Usuń
    2. Jest jakaś konkretna proporcja tej kąpieli czy tak na oko? Boję się trochę zaczynać tej kuracji, bo mam odżywkę Eveline a moje paznokcie są bardzo zniszczone ostatnio za mocno spiłowałam i płytka jest aż czerwona a wiem, że jak nałożę odżywkę to nie wytrzymam, bo ona strasznie piecze a na zakup nail teka muszę poczekać ok. tygodnia :(

      Usuń
    3. Jeśli chodzi o kąpiel paznokci to robiłam to w oliwie z oliwek, olejku rycynowym i cytrynie. Wszystkiego nalewałam na oko przy czym oliwy było najwięcej.. Pamiętaj by mikstura nie była z gorąca bo wtedy płytka na pewno będzie Cię piec :/

      Usuń
  42. Szukałam informacji na temat regeneracji paznokci i tak trafiłam na Twojego posta. Nawet nie wiesz jakim pocieszeniem dla mnie były zdjęcia twoich paznokci :). Po drugiej ciąży, w której pazokcie były piękne, mocne, cudowne, zaczęły się problemy. Rozdwajające się, kruche, miękkie, porażka, stosowałam odżywkę Eveline 8w1, która tylko pogorszyła ich stan. Ze względu na imprezy rodzinne założyłam tipy żelowe, i po nich to już była kompletna masakra. Teraz jestem na etapie wzmacniania ich i szukania najlepszej pielęgnacji. Skorzystam z Twoich rad bo efekt u Ciebie jest powalający. Dziękuję za tego posta i nadzieje, ze moje paznokcie jeszcze mogą być piękne.

    Na koniec gratuluję Ci pięknych pazurków:)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niesamowicie się cieszę że ten wpis okazał się dla Ciebie przydatny :) Napisz czy jakieś moje sposoby na mocniejsze i zdrowsze paznokcie sprawdziły się i u Ciebie :)

      Również pozdrawiam :)

      Usuń
  43. Kilka lat temu naszła mnie ochota na akryle, poszłam do kosmetyczki, ale pani nie chciała mi tych akryli założyć, bo powiedziała, że mam za ładną płytkę, by pchać się w sztuczne paznokcie, ale ja się uparłam....Nie dość, że te akryle w ogóle nie chciały mi się trzymać paznokci i ciągle chodziłam na poprawki, to jeszcze jak mi się znudziły sama je sobie zdjęłam. Nie będę pisać jak, bo niektórym z Was mogłoby się zrobić słabo :) Paznokcie miałam w takim stanie, że były jak bibułka, później eksperymentowałam jeszcze z naklejanymi paznokciami, ale to też się u mnie nie sprawdziło, chociaż trzymały się lepiej niż akryle. Dziś uważam, że swoje to swoje. Też mi się czasem potrafią złamać, zwłaszcza kciuki i wskazujące, zawsze na bokach. Piłuję je teraz na migdał jak są dłuższe i na razie, odpukać, nic się nie złamało.

    OdpowiedzUsuń
  44. Piękne masz pazurki. Tez chciałabym mieć takie. Postanowiłam,że zadbam o swoje paznokcie kierując się tym co tutaj napisałaś. Chciałam się Cię zapytać jak robisz kąpiel swoim paznokciom i co za oliwka ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o kąpiel paznokci to nalewałam do miseczki oliwy z oliwek, olejek rycynowy i sok z jednej cytryny tak "na oko" :) podgrzewałam to by nasza mikstura była ciepła ale nie za gorąca i moczyłam jakieś 10 min jedną dłoń.
      A jeśli chodzi o oliwki to używałam różnych. Takich przeznaczonych do paznokci i takich dla dzieci. Nie ma większej różnicy między nimi :)

      Usuń
  45. gdzie można kupić oliwę z oliwek ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W większości marketów spożywczych :)

      Usuń
    2. ale używałaś takiej oliwki do celów spożywczych czy taką oliwkę przeznaczoną specjalnie na paznokcie ?

      Usuń
    3. Zwykła oliwa z oliwek przeznaczona do celów spożywczych. Swoją kupuję chyba w biedronce :)

      Usuń
    4. Dziękuje ;*

      Usuń
  46. Mogłabyś podać nazwę tej oliwy z oliwek ?

    OdpowiedzUsuń
  47. hej, a moze to byc olej z pestek z winogronn? aktualnie nie posiadam oliwy z oliwek

    OdpowiedzUsuń
  48. Hejcia ^^ Pięknę masz paznokcie, masz śliczne *__*
    A powiedz mi jedno, bo moje skórki od paznokci są w strasznym stanie ;x Jak mogę je pielęgnować ?
    Pozdrawiam ;**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam smarowanie masełkami do skórek lub oliwkami :)

      Usuń
  49. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nic takiego się nie działo.. Powodzenia w zapuszczaniu :)

      Usuń
  50. Zdecydowanie widać różnicę, ja również polecam moczenie paznokci w takiej cieplejszej oliwie z oliwek czy też oleju - ja aktualnie korzystam z golden drop,zazwyczaj robię to jakieś 10 minut przed snem jak wiem ze już niczego nie muszę dotykać. Powiem Wam, że to pomaga, nawilża też przy okazji skórki, które stają się bardziej delikatne, a wiadomo, ze z nimi zawsze jakies problemy.

    OdpowiedzUsuń
  51. Piękne paznokcie, ślicznie je wyprowadziłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  53. POLECAM IBX SYSTEM - rewelacyjny, nowy preparat do ODBUDOWY i REGENERACJI zniszczonych paznokci!
    Wzmacnia je i odbudowuje uszkodzenia, a co najważniejsze - działa OD ŚRODKA!!! Dzięki temu można nosić dowolną stylizację :)))
    No i DZIAŁA. Na szczęście jest już w Polsce :))) Polecam, dziewczyny!!!

    OdpowiedzUsuń
  54. na regeneracje paznokci polecam również zabieg parafinow y http://kobiecysekret.blogspot.com/2015/01/regeneracja-paznokci-zabieg-parafinowy.html

    OdpowiedzUsuń
  55. Ile kosztuje IBX SYSTEM na uzytek własny? Czy można go kupić gdzieś w Trójmieście lub okolicach?? Nie zrobić, ale KUPIĆ :) Będę wdzięczna za odpowiedź :)) P.S.Czy oprócz samego systemu IBX trzeba posiadać/dokupić coś jeszcze - np.lampę LED/cokolwiek innego??

    OdpowiedzUsuń
  56. Właśnie zamierzam ściągać tipsy, chętnie skorzystam z twojego sposobu ;))

    http://whisperyourlove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  57. Mi się udało paznokcie wzmocnić zbilansowaną dietą i skrzypem polnym, który wspaniale działa też na skórę i włosy, biorę Bio – Silica Max, która działa świetnie dzięki bogatemu składowi, nadrabia wszystkie niedobory związane z procesami starzenia. Paznokcie i włosy rosną szybciej i nie rozdwajają się.

    OdpowiedzUsuń
  58. Miałam ten sam problem, strasznie zniszczyłam sobie naturalną płytkę żelowymi tipsami. Miałam potem niesamowicie miękkie paznokcie, aż bałam się czegokolwiek dotykać, bo wyginały się we wszystkie strony. Potem zaczęłam brać preparaty wzmacniające i dodatkowo stosowałam odzywkę Nali Tek. I naprawdę paznokcie mocno mi się wzmocniły :)

    OdpowiedzUsuń
  59. Witam, ja mam problem tego typu , ze jak nałożę aceton aby ściągnąć hybrydę to moje paznokcie zawijają się po bokach pod spód i robią się rurki. Nie wiem czemu tak jest. Proszę o odpowiedź może jakaś rada.

    Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  60. Po prostu new nails używane systematycznie - poprawa jest zawsze widoczna, płytka powinna być zdrowsza, twardsza, będzie w lepszym stanie, ale ogólnie paznokcie wymagają przede wszystkim zwrócenia na podstawy. O ile tak będzie, to wszystko powinno wyglądać totalnie inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  61. moje paznokcie do ładu po hybrydzie doprowadziłam odżywką Unglax. Trwało to co prawda przeszło 2 miesiące, ale na szczęście się udało. Nigdy więcej hybrydy!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, są dla mnie bardzo ważne i motywują mnie do dalszego działania :)

Jeśli o coś pytałaś/pytałeś w komentarzach, odpowiedz pojawi się pod pytaniem :)

Pozdrawiam :*